MENU

MIEJSCA

KONTYNENTY

„Perfumy motywują do dalekiej podróży”.
Lolson Zawadzki

NEWSLETTER

Zapisz się na newsletter, aby otrzymywać powiadomienia o najnowszych artykułach.

REKLAMA

MARKI

OKAZJE

PORA ROKU

NUTY ZAPACHOWE

REKLAMA

TOP 5

PODOBNE

NASOMATTO Black Afgano ExDP

NASOMATTO Black Afgano ExDP

NASOMATTO Black Afgano to perfumy, które na myśl przywodzą mi nocne życie w Wolnym Mieście Christiania. Ta unikatowa, pełna kontrastów dzielnica Kopenhagi, została założona w 1971 roku przez grupę hipisów i squattersów. Z czasem jej mieszkańcy stali się jedną z najbardziej znanych i kontrowersyjnych społeczności autonomicznych na świecie. Posiadają oni bowiem własny kodeks prawny, który jest zupełnie niezależny od tego usankcjonowanego przez władze Danii. Zapraszam zatem na nocną imprezę do utopijnej dzielnicy Kopenhagi.

Pewnego lata, wraz z grupą przyjaciół pożeglowaliśmy jachtem ze Świnoujścia do duńskiego portu w Christianshavn. To wyjątkowe miejsce, pełne malowniczych kanałów, restauracji, kolorowych domów, jachtów, łodzi motorowych i barek, tworzących atmosferę morskiego życia. Była sobota więc po błyskawicznym sklarowaniu jachtu ruszyliśmy do centrum dzielnicy, posmakować uroków nocnego życia duńczyków. Pasowało to do znanej morskiej sentencji, która mówi o tym, że “w porcie statki gniją, a marynarze schodzą na psy.”

Christianshavn Port Kopenhaga Dania

W szybkim tempie doszliśmy do głównej bramy wejścia do Christianii. Podporami tejże bramy były rzeźby w stylu indiańskich totemów. Tu kończyła się Unia Europejska. Już po przejściu kilkudziesięciu kroków, do naszych nozdrzy dotarł charakterystyczny zapach palonego zielska. To była słynna ulica Pusher Street czyli kontrowersyjna, pełna używek Ulica Dilerów. Jakże zaskoczyły nas ogólnie dostępne stoiska z marihuaną i haszyszem w różnych rozmiarach, w różnych opakowaniach, z różnych stron świata. Wybór odmian był przeogromny, ale uwagę moją przykuł atrakcyjny wygląd Black Afgano.

Black Afgano to gęsta, ziemista odmiana konopi indyjskich o intensywnych, ciemnozielonych liściach i gęstych, czarnych pąkach. Jej aromat jest głęboki, z nutami drzewnymi, żywicznymi i delikatnymi odniesieniami do haszyszu. Odmiana ta jest znana ze swojego silnego, relaksującego wpływu na organizm, oferując jednocześnie subtelne, słodko-gorzkie odcienie. Taki jest też ekstrakt perfum Black Afgano w wydaniu ekscentrycznego perfumiarza – Alessandra Gualtieri.

„Jeżeli kreacja perfum jest sztukĄ,
to Black Afgano to Luwr i Prado perfumiarstwa.”

Pełna piramida zapachowa Black Afgano od Nasomatto ukazuje pełnię nocnego życia w Christianii. Od świeżości konopi po intensywność haszyszu, aż po bogactwo nut drzewnych, tytoniu, kawy, agaru i dymu w bazie. To zapach, który ewoluuje na skórze, odsłaniając różne warstwy i zaskakujące akordy, pozostawiając po sobie ślad niezapomnianych wrażeń. Łącznie z zawartym w nim, choć mniej wyczuwalnym alkoholem, wszystkie ingrediencje można śmiało nazwać szalenie imprezowymi.

Na początku tej nocnej eskapady mamy delikatne i świeże akcenty zielonych konopi, które otwierają kompozycję i przywołują atmosferę naturalnego środowiska. Intensywna, mroczna nuta haszyszu, która wkracza stopniowo, posiada charakterystyczny, dość realistyczny wymiar.

Wprowadzenie nut gęstych, żywicznych, które potęgują wrażenie głębi, tworzą zbalansowany i pełen tajemnicy środek kompozycji.

Subtelna, dymna nuta tytoniu, wnosi w całość ciepły, wyrafinowany, męski pierwiastek, a dodatek kawy, czyni kompozycję energetyczną i zmysłową. Jej moc będzie bardzo przydatna podczas nocnych wojaży.

Jak wspominał sam twórca, Black Afgano „wywołuje ulotne poczucie szczęścia”. I faktycznie tak jest. Intensywna nuta kadzidła, tworząca wyrazisty ślad w powietrzu, zamyka kompozycję w błogosławionym stylu.

Gustowny flakon tego czarnego, gęstego ekstraktu perfum jest o niewielkiej pojemności 30 mililitrów. Ale tylko dwie małe aplikacje wystarczają, aby cieszyć się jego bogatą i barwną wonią przez całą noc i jeszcze dłużej.

Niewątpliwie Black Afgano to perfumy doskonałe pod każdym względem. To zdecydowanie najlepsze ze wszystkich kompozycji tego szalonego twórcy i założyciela marki Nasomatto.

Powracając do Christianii to dodam, że spędziłem tam niezapomniane chwile. Poznałem tam eklektyczną mieszankę ludzi, artystów, menadżerów, żeglarzy, podróżników, a także mieszkańców tejże dzielnicy – wizjonerów wolnego społeczeństwa. Wszyscy zjednoczeni wspólną miłością do zabawy, wolności i spontaniczności. Dzieliliśmy się swoimi historiami czerpiąc radość z niekończącej się nocy pełnej niespodzianek.

„Uważam, że trawka powinna być legalna.
Nie palę jej, ale lubię jej aromat”.
Andy Warhol

Podczas wschodu słońca, gdy noc przekształciła się już w poranek, leżałem zmęczony na jachcie we własnej koi i czułem, że właśnie przeżyłem niezapomniane chwile w Christianii. Twarze, kolory, muzyka, swoboda i spontaniczność wirowały jeszcze przed moimi oczami, a skronie pulsowały coraz to wolniejszym rytmem. Czułem jeszcze w powietrzu żywiczny zapach Black Afgano, który tulił mnie powoli w kopenhaski, weekendowy sen.

Atmosfera tamtej nocy w Christianii na zawsze już pozostanie ze mną. Tak jak flakon perfum Black Afgano.



Rok premiery:
2009
Kraj:
Włochy
Dom: NASOMATTO >>
Perfumiarz:
Alessandro Gualtieri
Kolekcja: Project Nasomatto
Wersja: ExDP (Extrait De Parfum)
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐ / 5

🛒Sprawdź aktualną cenę na NOTINO: NASOMATTO – Black Afgano ExDP 30 ml
🛒Sprawdź aktualną cenę na SOBELIA: NASOMATTO – Black Afgano ExDP 30 ml

Lolson Zawadzki
Lolson Zawadzkihttps://lolson.luxury
Jestem autorem magazynu online LOLSON.LUXURY oraz niezależnym recenzentem perfum. Od dawna pasjonują mnie podróże i zapachy świata. Odwiedziłem ponad 60 krajów na pięciu kontynentach i rocznie testuję jakość i skład setek perfum. Wiele z nich bywa ściśle powiązanych z konkretną lokalizacją. Chciałbym więc pokazać Wam świat cudownych zapachów, zapraszając Was jednocześnie w miejsca, których być może jeszcze nie znacie - Miłej podróży!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

REKLAMA
error: Treść jest chroniona!